24-10-2025
W dniu 18 października 2025 roku w Bochni na strzelnicy MCS LOK przeprowadzono VI trening strzelecki członków Sekcji długodystansowej ZSD, w którym wzięło udział 6 kolegów realizując swoje pasje strzeleckie, tym razem, w niezbyt sprzyjających, bo jesiennych warunkach pogodowych. Tu trzeba dodać, że było chłodno, wiało, trochę padało, nawet spadł drobny grad, ale właśnie te warunki były namiastką trudności w uzyskaniu dobrych skupień przestrzelin.
Celem treningu, jak zawsze, było doskonalenie swoich umiejętności strzeleckich na dystansie do 300m. Koledzy strzelali zarówno fabryczną jak i własną, elaborowaną amunicją, a dla ilustracji udostępnili kilka zdjęć tarcz z przestrzelinami, które poniżej można prześledzić, wyciągając dla siebie stosowne wnioski.
Kolega Dominik uzyskał b. dobre skupienie przestrzelin (czarne naklejki) zarówno na dystansie 100 jak i 300m, strzelając z karabinu SAKO S20, elaborowaną amunicją z pociskiem SCENAR 175gr. Zrobił to po prawidłowej korekcji nastawy lunety, mając na uwadze wiejący w tym czasie wiatr z kierunku godziny 13. Pozostali koledzy mieli trochę mniej szczęścia w trafieniu bula, ale zawsze pozostaje doświadczenie strzeleckie pozyskane w takich warunkach pogodowych.
Kolega Rafał, jak zwykle, starannie testował drabinkę nowych naważek dla nowych pocisków, uzyskując kolejne doświadczenie w dążeniu do optymalnych nastaw, oczywiście zweryfikowanych skupieniem przestrzelin. Wyniki pokazały, że będzie musiał ponownie popracować nad doborem naważki lub skorygować inne parametry elaboracji. Jest to kolejny edukacyjny przykład do naśladowania dla kolegów planujących w przyszłości elaborację własnej amunicji, że nie zawsze trafi się na dobrą naważkę. Na tym polega piękno pasji elaboracji i jest to materiał do ciekawej i często emocjonalnej dyskusji pomiędzy elaborującymi zawodnikami, czego piszący zawsze doświadczał, gdy uczestniczył w zawodach długodystansowych.
W treningu gościnnie, kolejny raz, uczestniczył nasz Honorowy Członek Marian Ożóg, który jako były wielokrotny mistrz w strzelectwie sportowym dyskutował z kolegami, udzielając im fachowych wskazówek jak poprawiać celność. Miał także okazję, po wielu latach, postrzelać z dwóch karabinów, które jemu użyczył kolega Mariusz. Tym razem strzelał z czeskiego karabinu bocznego zapłonu BRNO2 (z lunetą) oraz z wojskowego MAUSERA1937 (przyrządy mechaniczne). Z „boczniaka” trafił bula na 100m i raz na 300m, co przy wietrze z prawej nie było łatwe, a z „niemca” było trudniej, bo z gołego oka. Na tym dystansie, w tej koleżeńskiej „rywalizacji”, kol. Mariusz uzyskał trzy pewne, lepsze, trafienia.
Kolega Paweł jak zwykle strzelał b. dobrze na każdym dystansie z amunicji fabrycznej.
Kolega Maciej skupił się na strzelaniu z „cezetki” bocznego zapłonu na odległość do 200m testując amunicję, słusznie wychodząc z założenia, że boczny wiatr zniesie lekki pocisk poza tarczę gdy będzie strzelał na 300m. A tak było, gdy inni koledzy usiłowali dowieść swojej mądrości w poprawnym czytaniu wiatru na takim dystansie.
Reasumując, VI trening zgodnie z opinią kolegów należy uznać za udany i bezpiecznie zrealizowany.
Oceniając wszystkie nasze dotychczasowe treningi, należy stwierdzić, że założone cele zostały zrealizowane, o czym świadczą coraz lepsze wyniki strzelań treningowych jak i wyniki naszych kolegów w pierwszych zawodach typu MID RANGE SPEED CHALLENGE BOCHNIA 2025. Trochę może smuci mniejsze uczestnictwo w tym październikowym treningu zwłaszcza, że deklarowało w nim swój udział jedenastu kolegów, ale tylu nie było. Najprawdopodobniej był to nasz ostatni trening w tym roku, a jak będzie w przyszłym, to się dopiero okaże. Pojawiły się pewne utrudnienia ze strony MCS LOK polegające na tym, że zgodnie z jego oficjalnym ogłoszeniem, od 2026 roku wymagane będzie korzystanie z moderatora dźwięku na broni na amunicję pośrednią i karabinową!?
Zachęcamy i zapraszamy naszych członków do uczestnictwa w przyszłych treningach, mając na uwadze akceptację Zarządu dla naszych wspólnych działań.
Kierownik Sekcji długodystansowej ZSD
Dr inż. Mariusz Wójcik
